Spis treści
Każdy właściciel mruczka wie, że koty są niezłymi łakomczuchami. Większość z nas nie potrafi im odmówić jakiejś drobnej przekąski, nagminnie zdarzają się też przypadki dokarmiania kotów prosto ze stołu. Napiszmy to wprost: takim postępowaniem właściciele wyrządzają swoim pupilom krzywdę, oczywiście nieświadomie. Gdy kot ciągle prosi o jedzenie i nie wiadomo, co robić, należy przede wszystkim zachować stanowczość. Konkretne wskazówki znajdziesz w naszym artykule.
Dlaczego nie powinno się dokarmiać kota?
Tutaj zasada jest bardzo prosta: jeśli kot ma konkretną dietę, to właściciel powinien jej przestrzegać. Jeśli w porozumieniu z hodowcą lub weterynarzem ustaliliśmy, że mruczek np. dostaje dwa posiłki dziennie, to nie należy fundować mu żadnych przekąsek, a na pewno nie regularnie. Jasne, że jakiś smakołyk podany 2-3 razy w tygodniu raczej kotu nie zaszkodzi, ale jeśli właściciel co chwilę podaje pupilowi a to plasterek szynki, a to kocie chrupki, a to owoce, wówczas w prostej linii prowadzi kota do poważnych problemów zdrowotnych.
Największym zagrożeniem dla kotów domowych jest nadwaga, która wielokrotnie zwiększa ryzyko otyłości. Zdaniem weterynarzy już co trzeci kot w Polsce ma nadmierną masę ciała, z kolei około 15% mruczków cierpi na otyłość. Jest to główna przyczyna przedwczesnej śmierci kotów w naszym kraju (ale i w innych państwach rozwiniętych).
Dlaczego Twój kot prosi o jedzenie, choć ma je w misce?
Przyczyn takiego zachowania może być kilka, ale w 99% przypadków wina leży po Twojej stronie. Poniżej wymieniamy najbardziej prawdopodobne powody, dla których kot ciągle prosi o jedzenie:
- karma w misce jest nieświeża,
- właściciel zmienił karmę, ale nowa po prostu kotu nie smakuje,
- dotychczasowa karma znudziła się kotu,
- kot traktuje proszenie o jedzenie, jako świetny sposób na zabawę,
- kot kojarzy, że gdy prosi o jedzenie, to skupiasz na nim całą swoją uwagę, dzięki czemu ma Cię tylko dla siebie,
- dokarmiając kota bawisz się z nim, dlatego kot kojarzy ten akt z przyjemnością i robi wszystko, aby go stale powtarzać,
- podając kotu jakiś smakołyk chwalisz go, czym utwierdzasz go w przekonaniu, że zachowuje się prawidłowo.
Najbardziej prawdopodobna jest wersja promowana przez znanego kociego behawiorystę, Johna W. S. Bradshawa. Jego zdaniem koty, które ciągle proszą o jedzenie, nie robią tego wcale z głodu, ale po to, aby nawiązać interakcję z człowiekiem.
Co zatem robić, gdy kot ciągle prosi o jedzenie?
W pierwszej kolejności ustal, co może być tego przyczyną. Jeśli zwierzak nie tyka karmy nasypanej do miski i jest wyraźnie głodny, to warto zmienić pokarm – rozważ podawanie mruczkowi lepszej jakościowo karmy lub nawet przejście na uwielbianą przez koty dietę BARF opartą na surowym mięsie.
Rada
Szukając nowej karmy kupuj ją na kilogramy i po kolei sprawdzaj, która najbardziej podpasuje kotu.
Jeśli kot prosi o jedzenie z łakomstwa, na przykład krótko po wyczyszczeniu miski, to nie ma innego sposobu na poradzenie sobie z tym problemem, jak bycie stanowczym. Konsekwentnie odmawiaj mu przekąsek i udawaj, że nie zwracasz na niego uwagi. Po kilkunastu minutach mruczek się znudzi i da Ci spokój.
Nie jest to wcale barbarzyństwo, ale przemyślana strategia. Jeśli w czasie kocich „żebrów” zaczniesz się z nim bawić, to mruczek zakoduje sobie, że w ten sposób może zdobyć Twoją uwagę. Lepiej jest więc odczekać, aż pupil da sobie spokój, a następnie zachęcić go do wspólnej zabawy, zaspokajając jego potrzeby socjalizacyjne.
Pamiętaj równie, że jeśli kot ciągle prosi o jedzenie, choć ładnie zjada wszystkie posiłki, a do tego chudnie, to koniecznie trzeba zgłosić się z nim do weterynarza. Może to być objaw zarobaczenia przewodu pokarmowego.